Zbliża się lato, wakacje i wysokie temperatury. Basen to najprzyjemniejsza metoda chłodzenia naszego organizmu podczas upalnych dni, ale czy jest to dobre dla naszych włosów? Niestety nie. Sam chlor dodawany do wody nie jest szkodliwy ale w połączeniu z ludzkim potem i włosami powstaje chloramin który działa drażniąco na włosy i skórę.
Pierwiastek ten, wnika we włókna włosów i zmienia delikatnie ich strukturę, dodatkowe promieniowanie UV podrażnia skórę głowy, która potem swędzi i jest zaczerwieniona. Oprócz wysuszenia się włosów, należy pamiętać, że chlor jest wybielaczem wiec i kolor włosów może ulec zmianie. Włosy pod wpływem chloru i promieniowania UV płowieją, tracą swój blask i robią się matowe. Chlor niestety nie tylko wpływa na łodygę włosa i jego kolor ale działa również negatywnie na cebulkę. Może powodować nadmierne wypadanie włosów zwłaszcza jeśli były przeprowadzanie zabiegi fryzjerskie typu farbowanie lub trwała. Jeśli włosy są farbowane na odcienie blondu w połączeniu z chlorem mogą mieć odcienie zieleni. Dodatkowo reakcje które zachodzą między chlorem a farbą do włosów powodują nieprzyjemny zapach uwalniany z włosów przy wyjściu z basenu. Czy należy zatem rezygnować z kąpieli? Oczywiście, że nie, ale należy pamiętać o odpowiedniej ochronie włosów preparatami ochronnymi tworzącymi film na włosach. Chlor dzięki swoim właściwościom wysuszającym powoduje wysuszenie włosa od środka, co w konsekwencji prowadzi do rozdwojenia końcówek i łamliwości pasemek.
